W dobie internetu, kiedy większość naszych spraw przenosimy do sieci, która powoli staje się często naszym wirtualnym domem, również i w 
sieci dochodzi do różnych niepożądanych przez nas zachowań.
Czytając niektóre fora internetowe, niejednokrotnie można natknąć się na wpisy, w których jedna osoba wyraża się w obraźliwy sposób o innym użytkowniku internetu, bądź przypisuje mu cechy, których ten nie posiada. Mowa przede wszystkim o znieważaniu i pomawianiu. Czy w takiej sytuacji pomówiony bądź znieważony, może w jakiś sposób chronić swoją cześć i godność przed nieuprawnionymi zachowaniami ?W takiej sytuacji pokrzywdzonemu przychodzą z pomocą przepisy prawa karnego jak i cywilnego. W pierwszej kolejności uwagę zwrócić należy, że pewne zachowania mogą wyczerpywać znamiona dwóch przestępstw stypizowanych w kodeksie karnym tj. tzw. zniesławienia wynikającego z art. 212 k.k. – § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności ,podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.
oraz znieważenia o którym mówi z kolei art. 216 k.k. –
„ § 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.
§ 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego. „
Należy jednak pamiętać, że aby zainicjować postępowanie karne w tego typu sprawach, to pokrzywdzony musi samodzielnie wystąpić do sądu z aktem oskarżenia.
Alternatywną ścieżkę dochodzenia roszczeń związanych z naruszeniem dóbr osobistych przewidują także przepisy kodeksu cywilnego. Przepis art. 24 k.c. stanowi: § 1. Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. § 2. Jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych. § 3. Przepisy powyższe nie uchybiają uprawnieniom przewidzianym w innych przepisach, w szczególności w prawie autorskim oraz w prawie wynalazczym.
Obie ww. ścieżki dochodzenia naszych praw możemy zastosować także jednocześnie, pamiętać jednak należy, że w obu przypadkach to na pokrzywdzonym a więc tym czyje dobra zostały naruszone poprzez nieodpowiednie zachowanie innej osoby, spoczywa zainicjowanie ww. postępowań jak i cała inicjatywa dowodowa.
Prawnicy naszej Kancelarii, mogą pochwalić się sukcesami w tego typu sprawach. W ostatnim czasie prowadziliśmy postępowanie zarówno w sprawie karnej jak i cywilnej, które toczyły się równolegle i w których dzięki naszej inicjatywie dowodowej oskarżony został skazany na karę bezwzględnego pozbawienia wolności, zaś w sprawie cywilnej w której występował w roli pozwanego sąd nałożył obowiązek m.in. przeprosin i zapłaty stosownego zadośćuczynienia. Podkreślić należy, że do zniewag i pomówień dochodziło właśnie w sieci.
Jak zatem widać, w sieci nie pozostajemy tak zupełnie anonimowi i bezkarni.
W przypadku problemów, zapraszamy do skorzystania z naszej pomocy.